W dniu dzisiejszym lotnisko w Lublinie obsłużyło 200 000 pasażera – został nim Pan Zbigniew, który przyleciał do Lublina na pokładzie samolotu Ryanair z Londynu Stansted. Dla pasażera przygotowano okolicznościowy dyplom oraz kosz słodyczy ufundowanych przez lubelską fabrykę słodyczy FC Pszczółka. Gratulujemy oraz życzymy aby jeszcze w tym roku udało się “zaliczyć” minimum 400 000 pasażera.
![https://www.facebook.com/LotniskoLublin](http://lataniezlublina.pl/wp-content/uploads/2014/01/1512670_793798517313497_2147324314_n.jpg)
Tak ,jak mi kaktus wyroście, przy zmniejszającej się liczbie połączeń, ale dobrze że nie zaprosili nikogo od Ryanera, nie powinno się ich w ogóle reklamować ani zapraszać ich przedstawicieli, bo przyjadą, pokłamią i tak nie zrobią tego o czym będą zapewniać że jest pewne.
niestety tak dziala kazda duza korporacyjna firma – jeden czlowiek jest od reprezentacji, skladania obietnic i odpowiedzi na niewygodne pytania a drudzy od podejmowania decyzji ktore czasami niewiele maja wspolnego ze wczesniejszymi zapewnieniami 🙂
A mnie martwi to, że zniknął Liverpool, a miałem w końcu wybrać się do muzeum THE BEATLES. No cóż nie będzie to już możliwe, gdyż z Modlina nie zamierzam lecieć.
Jedyna nadzieja w EUROLOT. Jeśli będą jakieś nowe połączenia z Lublina, to w grę wchodzi chyba tylko ten przewoźnik.
Szkoda, że upadł OLT EXPRESS, bo gdyby do tego nie doszło, to być może wtedy siatka połączeń naszego lotniska byłaby bogatsza.